Narty w Iranie? Czy snowboard w Iranie? Pewnie brzmi to nietypowo, ale dla nas to jeden z najlepszych kierunków na wyjazd zimowy – freeride i skitouring! To tam, kilka ładnych lat temu, zorganizowaliśmy nasz pierwszy freeridowy wyjazd. Korzystając z tej wiedzy, co roku coś w nim ulepszamy.
Macie zatem przed sobą prawdziwe śnieżne safari i niezależnie od tego na czym jeździcie, odwiedzimy aż trzy resorty gór Alborz, rozciągających się między Teheranem a morzem Kaspijskim. Jak zawsze z pomocą lokalnego guida Meysama oraz wyciągów zbudowanych niegdyś przez Francuzów, rozjeździmy tamtejsze puchy aż miło. Odwiedzimy najsłynniejszy resort narciarski w Iranie, czyli Dizin oraz dwa mniejsze, do których zamiast jechać samochodem, zjedziemy poza trasą, zakładając piękne linie pomiędzy szczelinami lodowca!
Ten zimowy wyjazd do Iranu zaprojektowany został głównie pod freeride z wykorzystaniem wyciągów, które dochodzą do wysokości 3700m n.p.m. W programie mamy również jeden dzień skiturów, który zwieńczymy małą imprezką w prywatnej willi z basenem i sauną!
Drodzy, trochę kultury też nie zaszkodzi 😉 Nasi irańscy przyjaciele zabiorą nas w głąb perskiej historii, starych wiosek i tętniącego wolnością miasta Isfahan, gdzie twarde zasady islamu napotykają lekki opór studenckiej myśli i postępu. Po drodze spędzimy dzień na pustyni Maranjab, gdzie podczas safari podejrzymy dziko żyjące wielbłądy, a dzień zakończymy wspinaczką na wielkie wydmy i tradycyjną kolacją na powietrzu.
Wszystko zgodnie z ideą off-piste, czyli poza utartym szlakiem!
3 resorty
pustynia
perska kultura
lokalni przewodnicy
Cena zawiera:
- zakwaterowanie 11 nocy w pokojach dwuosobowych – hotele 3* i 4*, pensjonaty oraz willa z sauną i basenem w Shemshak
- 6 dni jazdy z lokalnym górskim przewodnikiem
- pełne wyżywienie: śniadania, lunchbox, kolacje
- opiekę pilota z Polski
- program zwiedzania Iranu z przewodnikiem
- wszystkie niezbędne transfery drogowe w Iranie
- standardowe ubezpieczenie w KR, KL i NNW w podróży. Dodatkowo należy posiadać opcję ubezpieczenia od jazdy poza stokami. U nas jest taka opcja płatna dodatkowo, w cenie 200zł na czas wyjazdu.
Cena nie zawiera:
- przelotu międzynarodowego: Polska – Teheran – Polska
- karnetów narciarskich – około 15 € za dzień
- sprzętu narciarskiego/ snowboardowego – należy mieć własne
- lawinowego ABC – można wypożyczyć u nas, konieczna rezerwacja
- wizy – koszt 75 EUR
- ubezpieczenia od sportów ekstremalnych w tym jazdy po stokami
- napiwków
- wszelkich innych rzeczy nie wymienionych w programie
Ważne informacje i wymagania od uczestników:
- COVID-19 info:
- naszym klientom dajemy gwarancję zwrotu środków do 7 dni, jeśli wyjazd nie odbędzie się z powodu ograniczeń związanych z pandemią.
- możemy Cię dodatkowo ubezpieczyć na wypadek choroby oraz wypadku losowego uniemożliwiającego podróż. Otrzymasz wówczas pełny zwrot pieniędzy za wyjazd. Zapytaj nas o ubezpieczenie Koszty Rezygnacji.
- Wyjazd skierowany jest do osób, które potrafią jeździć na nartach/ snowboardzie, gdyż nie będziemy prowadzić szkoleń z techniki jazdy,
- Motywem przewodnim wyjazdu jest jazda poza trasami, w miarę możliwości w miękkim śniegu,
- Osoby decydujące się na zjazdy tylko na przygotowanych trasach, będą jeździły na własną rękę,
- Pomagamy w wyrobieniu wizy irańskiej, jednakże prosimy upewnić się, że w paszporcie uczestnika nie ma wizy izraelskiej (pieczątki wjazdowej),
- Zastrzegamy sobie prawo do zmiany programu ze względów od nas niezależnych, takich jak warunki śniegowe, atmosferyczne czy sytuację polityczną,
- Uczestnicy obowiązkowo muszą mieć lawinowe ABC i wiedzieć jak go używać. Rekomendujemy dodatkowo plecak lawinowy, który można też wypożyczyć u nas.
- Chcesz wypożyczyć sprzęt ski lub snb? Polecamy naszego partnera DeCha – powołaj się na Off Piste, a otrzymasz rabat,
- W cenie wyjazdu jest podstawowe ubezpieczenie w podróży. Należy wykupić dodatkowe ubezpieczenie od jazdy poza stokami. Można to zrobić u nas w cenie 200zł za osobę. Nie wliczamy z góry kosztów takiego ubezpieczenia, gdyż wielu naszych klientów ma swoje, całoroczne polisy wysokogórskie.
Dzień 1. (26.02)
Wylatujemy z Warszawy do Teheranu z jedną przesiadką. Lot wybierzemy razem, po konsultacji z uczestnikami.
Dzień 2.
Rano przylatujemy do Teheranu, skąd od razu mamy transfer w góry do hotelu w Dizin, położonego u dolnej stacji gondoli. Unikamy stolicy Iranu, bo najwięcej tam samochodów i betonu. Po drodze mamy czas na zrobienie zakupów, a na miejscu zapoznajemy się z terenem do jazdy i witamy się z naszym przewodnikiem Meysamem. Omawiamy zasady bezpieczeństwa oraz plan na najbliższe dni.
Dzień 3.
Pierwsze irańskie śniadanie z widokiem na okazały resort Dizin – to największy Ośrodek, gdzie do dyspozycji mamy 2 gondole, kilka krzeseł i orczyków. Po porannej odprawie z Meysamem, ruszamy na off-piste, a jest gdzie pohasać! Aby nie tracić czasu, codziennie dostajemy lunchbox w góry. Kończymy około 15-16. Kolacja a’la carte w hotelu.
Dzień 4 i 5.
Działamy off-piste w granicach resortu Dizin. Oprócz przystokowego freeridu, korzystamy z wiedzy przewodnika, aby zakładać świeże linie coraz dalej od wyciągów, a do dolnej stacji wracamy podstawionym autem – genialnie!
Dzień 6.
Pakujemy mandżur, ale… zostawiamy cały bagaż kierowcy, który zawiezie go do Shemshak. My natomiast uzbrojeni w plecaki lawinowe, mamy przed sobą chyba najlepszy zjazd w Iranie – z górnej stacji Dizin (3800m n.p.m.) do dolnej stacji Darbandsar. Widoki miażdżą beret, a fakt, że mijamy po drodze wielkie szczeliny lodowe, dodaje pikanterii! Przejazd zajmuje 2-3 godziny. Po południu meldujemy się w hotelu w Shemshak.
Dzień 7.
Nowy resort, nowe możliwości! Jest mniej wyciągów, ale większe ekspozycje – jest mocniej! Z góry widać Damavand, najwyższy szczyt Iranu (5609m n.p.m.). Nasz hotel położony jest wprost na stoku, ze słonecznym tarasem i wyciągiem startującym spod drzwi.
Dzień 8.
Rankiem wjeżdżamy na górną stację, zakładamy splity, foki, rakiety, co kto ma i ruszamy na podbój pobliskiego szczytu Abak – będzie około 800m podejścia, zwieńczonego dłuuugim zjazdem do miasteczka. To nie koniec przyjemności, bo na jedną noc przenosimy się do prywatnej willi z basenem i sauną! Zrobimy małą imprezkę z lokalnymi riderami i piffkiem, ale cichosza, bo to zostaje między nami 😉
Dzień 9.
Zamieniamy ciuchy zimowe na przewiewne spodnie i koszulki, bo na nizinach temperatura w dzień wynosi około 20 st. C. Poznawanie perskiej kultury zaczynamy od miasteczka Kashan i jego starówki, pełnej majestatycznych domów dawnych bogatych kupców. Nocujemy w pensjonacie w samym centrum.
Dzień 10.
Zaraz po śniadaniu, ruszamy autami 4×4 na pustynne safari, na pustynię Maranjab. Przy odrobinie szczęścia spotkamy ostatnie dziko żyjące wielbłądy. Rozbijemy obóz, gdzie zjemy przygotowany na miejscu lunch i schronimy się przed palącym słońcem. Po południu wejdziemy na najwyższą wydmę, aby stamtąd podziwiać zachód słońca. Wieczorem będziemy już w Isfahanie.
Dzień 11.
Dwa dni na poznanie najbogatszego kulturalnie miasta Iranu to mało, ale wyciśniemy z tego ile się da, a nasz przewodnik Farshid zadba o to aby nie było banalnie 😉 Zanurzymy się w środek największego bazaru w kraju, poznamy tajniki ręcznej produkcji perskich dywanów oraz słynnej wody różanej. Isfahan to swoiste miasto wolności, pełne knajp, kawiarni i studentów.
Dzień 12.
Po drugim dniu intensywnego pobytu w Isfahanie, popołudniem transferujemy się w pobliże Teheranu do 4* hotelu przy lotnisku, aby następnego ranka sprawnie dostać się na terminal.
Dzień 13.
Poranny wylot do Polski. W Warszawie lądujemy tego samego dnia.